NewsyIntryga powieści jest wariacją na temat klasycznego motywu zamkniętego pokoju. W pałacu, w którym zakończono właśnie kręcenie ostatniego odcinka talk show z udziałem medialnej gwiazdy, Michelle Carlsson, odbyła się impreza, podczas której zabawa wymknęła się wszystkim spod kontroli. Za dużo alkoholu sprawiło, że ludzie stali się dla siebie za bardzo szczerzy, mówiąc sobie wzajemnie rzeczy, na jakie w innych warunkach nigdy by się nie odważyli. Rankiem okazało się, że Michelle Carlsson nie żyje. W zamkniętym obszarze pałacu jest też morderca.
Prezentujemy recenzję powieści "Prime Time" Lizy Marklund. Autorem tekstu jest Rafał Chojnacki.
neurodnia maj 26 2011 10:08:42
Jakoś nie mogę się przekonać Do Marklund i Lackberg.
taclemdnia maj 26 2011 10:55:06
Ale obie panie grają w trochę innych ligach. Co prawda Lackberg z czasem się wyrobiła trochę, ale wciąż jest to w jej wydaniu kryminał z bardzo silnym wątkiem romantycznym. Pod tym względem Marklund jest o wiele bardziej równa, u niej życie osobiste bohaterki jest tylko tłem.
neurodnia maj 26 2011 17:56:16
Dwa razy brałem się za pozycje Lackberg ale nie dałem rady
taclemdnia maj 26 2011 21:49:59
A które, jeśli można wiedzieć?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.